Zasadniczym kierunkiem działań, dzięki którym stoisz teraz na wysokości dawnego czoła Bastionu I była rekompozycja, czyli

stworzenie nowej budowli ziemnej, oddającej w ogólnych zarysach wielkość i położenie przedniej części dawnego Bastionu I. Do niedawna był jednym z dwóch najmniej czytelnych z dzieł obronnych głównego obwodu twierdzy zamojskiej. Bastion nr I, wysadzony i splantowany, rozcięty w partii czołowej wykopem linii kolejowej, jeszcze dwa lata temu był, mimo zachowanych kazamat barkowych, zupełnie nieczytelny. Równie słabo zachowane jest słoniczoło bastionu. Zrealizowany właśnie projekt traktuje bastion jako urządzony teren parkowy, skomunikowany z północnymi częściami bastionu (a więc i Starym Miastem) za pomocą dwóch kładek pieszych ponad torowiskiem kolei, biegnących w linii wałów bastionu. Nastąpiło znaczne rozrzedzenie zieleni w celu poprawy ekspozycji miasta oraz Wielkiej Zalewy. Czoło bastionu, doprowadzone do roli „belwederu”, stanowi jeden z najważniejszych punktów ekspozycji przedpola twierdzy.