Armia maszeruje na brzuchach
– czyli coś o jedzeniu
  • pl
  • en
  • de
  • ua
Sól i saletra stanowiły główne konserwanty mięsa, służącego jako wyżywienie wojska. Solone mięso przewożone i przechowywane było w beczkach. Utrwalanie mięsa przy wykorzystaniu soli jest jedną z najstarszych i najbardziej popularnych metod konserwowania mięsa obok suszenia i wędzenia. Znane było już około 4000 lat przed naszą erą zarówno w Chinach, jak i w Egipcie. Ten sposób utrwalania mięsa był stosowany również przez Arabów, a później przyjął się w Europie, gdzie pierwsi zastosowali je Grecy, a następnie Rzymianie, a stąd solenie rozprzestrzeniło się na kraje leżące w basenie Morza Śródziemnego. Innymi sposobami przedłużania przydatności do spożycia mięsa dla wojska było suszenie, wędzenie i marynowanie.
Wędzarnie, a później wojskowe wytwórnie kiełbas i konserw były nieodzownymi budynkami w garnizonach fortecznych. W wieku XIX często wyposażano je w podziemia o ścianach wykładanych korkiem i ze sztuczną wentylacją powietrzem schładzanym przez przepuszczenie przez pomieszczenia wypełnione lodem. Najnowocześniejszy i największy w naszej części Europy zespół podziemnych, chłodzonych elektrycznie izotermicznych magazynów prowiantowych znajdował się w Krakowie. Ukończono go w roku 1915. Dziś, w części tego unikatowego zespołu zlokalizowano Muzeum Armii Krajowej.
Proszę czekać... Proszę czekać...