Twierdza jutro

To, co widzisz, nie jest formą docelową. Będzie ona doskonalona. Przede wszystkim uzupełniona będzie fosa pomiędzy odbudowanym Bastionem VII a zaznaczonym jedynie w formie ziemnej Bastionem VI. Jest to zadanie bardzo trudne i kosztowne. Pragniemy, by za kilka lat odtworzyć na tym odcinku pełny profil fosy, która w ostatecznej formie miała dwa poziomy i broniona była z muru ze strzelnicami, tzw. Muru Carnota*. Pragniemy też odtworzyć formę ceglanych, grubościennych budyneczków, tzw. kaponier*, wstawionych do fosy* i służących do jej przestrzeliwania wzdłuż. Były to późne modernizacje twierdzy, przystosowujące je do realiów pola walki już po okresie wojen napoleońskich. Dopiero wtedy fosa północnego odcinka Twierdzy Zamość wyglądać będzie naprawdę groźnie. Wiele pracy jeszcze przed nami.