Ozdobnie czy wygodnie
  • pl
  • en
  • de
  • ua
  U źródeł bogatego, a z dzisiejszego punktu widzenia – dziwnego czy wręcz operetkowego munduru żołnierza sprzed 200 i więcej lat, zawsze stała funkcja bojowa. Wynikające z niej warunki, stawiane ubiorowi, przetworzone przez wymagania prestiżu, ówczesne
 Mundur brytyjskiego  grenadiera gwardii  z wieku XIX
pojęcie estetyki, możliwości materiałowe, współtworzyły ostateczną, barwną i malowniczą sylwetę żołnierza. Cechą, odróżniającą grenadierów, o których, mamy nadzieję, przeczytałeś wcześniej, było nakrycie głowy bez wyraźnego daszka, nie wystające na boki. Nie mogło ono przeszkadzać przy braniu zamachu ręką, uzbrojoną w granat. Z czasem formacje grenadierskie, jako oddziały doborowe, zaczęły wyróżniać się wytwornym, wyrazistym strojem; miał on budzić samym swym wyglądem respekt nieprzyjaciela. Grenadierzy armii Napoleona ubrani byli w spodnie, tzw. rajtuzy białe, kurtkę granatową z białymi wyłogami, ozdobioną czerwonymi naramiennikami i wypustkami kołnierza oraz karmazynowymi mankietami i lamówką. Mieli białe lederwerki (pasy) i ładownice. Na głowie nosili futrzane bermyce (czarne czapy z niedźwiedziego futra) ze złoconą tarczą, ozdobioną czerwoną kitą i srebrnym plecionym sznurem. Uzbrojenie stanowiły karabiny z bagnetem i pałasze podwieszone na czerwonym temblaku. Na plecach grenadier niósł skórzany tornister i zrolowany koc, a z tyłu do pasa przytroczona była torba. Całkowity ciężar oporządzenia grenadiera wynosił 27-35 kilogramów. Ludzie byli wtedy zdecydowanie niżsi; jeszcze w 2. połowie XIX wieku w armii austriackiej graniczną wysokością, powyżej której przyjmowano do wojska było… 152 cm. Warto pamiętać o wysiłku tamtych, barwnie ubranych żołnierzy. Warto też pamiętać, iż weryfikacja funkcjonalności i przydatności uniformu odbywała się kosztem morza wylanego potu, a najczęściej i krwi tysięcy żołnierzy. Ergonomia i wygoda umundurowania była doskonalona kosztem niewyobrażalnych cierpień żołnierzy. Przecież oni mieli być najtwardsi, zaś wojsko jest instytucją z założenia bardzo konserwatywną. Jakże straszne rzeczy musiały się dokonać, by wojsko zrezygnowało z barwnych, sztywnych uniformów.
Proszę czekać... Proszę czekać...